Bartosza Miklera nie trzeba przedstawiać. Kot przełajowej sceny rowerowej już kilka lat temu zgodził się testować nasze produkty, ewidentnie się sobie spodobaliśmy i tak Bartek został z nami na dłużej. Jako niezaprzeczalny spec w cyclocrossie wie, jakie wymogi muszą spełniać dobrej klasy produkty, aby nie tylko można było na nich niezawodnie polegać, ale również pobijać sportowe osiągi i stawać na najwyższych miejscach podium światowej klasy wyścigów!
Bartek Mikler zapytany, jakie ma odczucia po kilku ładnych sezonach ścigania na ramie CX-One Carbon, odpowiedział:
- Ścigam się na tej ramie w sumie już od roku 2017. Wtedy odbywało się to jeszcze na prototypie, który zaczął być testowany przez profesjonalnych zawodników. Następnie, gdy projekt okazał się być strzałem w dziesiątkę pod względem geometrii, ramę CX-One Carbon zaczęły również testować zawodowe teamy kolarskie.
Od momentu wypuszczenia pierwszej odsłony CX-One Carbon, geometria ramy pozostaje prawie bez zmian. Zastosowaliśmy jedynie kosmetyczne zmiany, takie jak nowe, modne malowania czy zmieniony hak przerzutki.
Bartek, a jak geometria ramy? Masz jakieś sugestie, co można byłoby poprawić?
- To naprawdę zaskakujące, że pierwsza wersja ramy okazała się strzałem w 10. Przemyślanie zaprojektowana geometria ramy zapewnia dobre przyśpieszenie roweru. Klasyczny kształt ramy sprawia, że rower zbudowany na tej ramie nie jest mocno przesadzony w wyglądzie, cały czas na czasie.
Zależało mi, żeby w ramie zastosować sprawdzone rozwiązania. Takie jak wkręcany suport, który moim zdaniem jest łatwiejszy w serwisowaniu, a łożyska kręcą się lepiej. Wiem, że wielu producentów wkłada do swoich rowerów suporty wciskane, które są dla mnie problematyczne - szczególnie w przełaju. A także obecny standard - sztywne osie na QR 12mm. Budowę tej ramy można opisać w ten sposób, że jest ona proporcjonalnie sztywna, przy czym naprawdę dobrze pochłania drgania, o które w przełaju prosić nie trzeba. To taki wyważony kompromis w obie strony.
Bartek, jak oceniasz możliwości ramy względem wyścigów?
- Jak widać rama od pierwszej wersji pomaga mi wygrywać wiele wyścigów. Jej zaletą jest to, że jest prosta w serwisowaniu i ma wiele sprawdzonych rozwiązań, które nie zawodzą. Dodatkowo na tej ramie można z powodzenie zbudować rower typu gravel, co też udało mi się udowodnić startując między innymi w ultramaratonach gravelowych. Wszechstronność ramy zdecydowanie przekonuje mnie, że na ramie CX-One Carbon z powodzeniem można złożyć rower kompletny i uniwersalny - przełaj/gravel/ a nawet szose.